środa, 6 kwietnia 2022

Muzyka, jako wyraz buntu, cz. 2. (Białoruś)

 No to wychodzę z częścią drugą, nie tak mocną, jak poprzednia, gdyż tutaj mówimy o zespole uznanym i cieszącym się poważaniem w swoim kraju. Nie są to też jedyni artyści, którzy mają odwagę, by śpiewać w swoim własnym języku w kraju, gdzie się go zabrania. Są jednak na tyle popularni i zachwycający opinię publiczną, że uznałam,  że warto o nich wspomnieć. 

***** 

Muzyka, jako wyraz buntu, cz. 2. (Białoruś)


"Oczy przysłonił dym, śpimy i nie widzimy snów 
Obudzimy się inni, na głębinie 
Gdzie nasz ostatni dom, stanie się takim cudzym 
Obudzimy się inni, na głębinie"


Małżeństwo, tworzące zespół NAVIBAND, Ksienija Żuk i Arciom Łukjanienka, poznali się w 2013 roku. Oboje pochodzili z bardzo różnych środowisk muzycznych i uprawiali przeciwne style. Mimo wszystko, postanowili zagrać razem, co zakończyło się stałą współpracą. Ich pierwsza piosenka ''Obejmij mnie'' zrealizowana w języku białoruskim, spotkała się z zachwytem wielu uznanych artystów tamtejszej sceny, podobnie, jak i cały album. O ich pierwszym spotkaniu, w studiu, gdzie oboje odbywali próby, sam Arciom opowiada z uśmiechem. Ksienija po prostu podeszła do niego z pytaniem, czy może pomacać jego loki, by sprawdzić, czy są prawdziwe. W taki sposób, chłopak zakochał się w niej i nalegał, by razem stworzyli zespół. Ksienija, nie odnajdując siebie w swojej poprzedniej pracy, zgodziła się. 


Zespół dwa razy próbował wystąpić na Eurowizji, jednak za pierwszym razem, pomimo dużego wsparcia wśród widzów, jak mówiła Ksienija, wygrały pieniądze. Ostatecznie zakończyło się to porażką w konkursie. Za drugim razem, śpiewając pierwszą białoruskojęzyczną piosenkę w historii konkursu, grupa była dosyć bliska zwycięstwa, dostając się do finału. Koncertowała wówczas w całej Europie, w Izraelu, Holandii, Łotwie, Ukrainie, Polsce, Czechach i Rosji. Tworzyli też utwory dla kampanii reklamowej coca-coli, oraz piosenkę wspierającą krajową drużynę piłkarską. Dwukrotnie zostali nagrodzeni nagrodą Lira, za najlepszą piosenkę w języku białoruskim. 


Muzyka, utrzymana w jasnym i budującym pozytywne emocje klimacie, zawiera nawet białoruską wersję znanej na cały świat ''Alleluja''. Nazwa zespołu nic nie znaczy, została wybrana przypadkowo, ku zdziwieniu artystów, okazało się, że w wielu językach oznacza ona ''statek''. Para wiele razy kooperowała z innymi piosenkarzami nie tylko z Białorusi. Zdecydowanie promuje też język białoruski, sam Arciom ukończył białoruskojęzyczne gimnazjum i jest to jego język ojczysty. ''Język białoruski staje się modny i to cieszy'' - mówiła w wywiadzie Ksienija. 


Przez wiele lat, zespół trzymał się z dala od polityki, wiele zmieniło się jednak, podczas narodowego buntu w kraju, w 2020 roku. Wówczas, para stworzyła trzy piosenki, mające za zadanie podtrzymać ducha walki wśród ludzi, a piosenka Ksienii - ''Dziewczyna w białym'', stała się hymnem rewolucji. Mówi ona o sile kobiet mających głos w walce o wolność i o tym, że nie wszystko jest stracone. Dziś zespół koncertuje w wielu krajach Europy, by pokazywać i promować prawdę o sytuacji w swoim kraju i uświadamiać ludzi, że młodzi pragną zmian. 

A o to najlepsze piosenki zespołu: 




A oto piosenki, poświęcone niedawnym wydarzeniom: 



Ta ostatnia właśnie stała się hymnem protestów i, mam nadzieję przekaz jest zrozumiały. 

***** 

Zostajemy przy muzyce. Następne posty też będą jej poświęcone. 

Do zobaczenia wkrótce! 
D.C. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Trzy filmy, jakie pomogą zrozumieć sytuację w Białorusi.

 Chyba powinnam jeszcze o tym wspomnieć. Po to, żeby udowodnić, że ta sytuacja nie zaczęła się dwa lata temu a wiele lat wcześniej. Szukałam...